×

Naleśniki z bananami i nutellą na oleju kokosowym


Ostatnio chodzą za mną ciągle słodkości, więc postanowiłam umilić sobie nieco życie i przygotować coś na słodko. Padło na naleśniki, ale tym razem do ich usmażenia użyłam oleju kokosowego - nie byle jakiego, bo od Olini - świeżego oleju z rodzinnej olejarni. 


Zazwyczaj smażyłam naleśniki na oleju rzepakowym, ale uznałam, że miłą i przy okazji wzbogacającą smak odmianą będzie użycie oleju kokosowego. Olej Olini jest najwyższej jakości olejem kokosowym tłoczonym na zimno. Posiada typowy dla kokosa smak i aromat i może nadawać potrawom orientalny posmak. Olej kokosowy jest bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, które nie utleniają się podczas smażenia :) No i moim zdaniem na pewno jest dużo zdrowszy od pozostałych oleji, których zazwyczaj używamy do smażenia. 



A wracając do moich naleśników - oto przepis, który zawsze się sprawdza i wychodzą mi idealne.

2 jajka
1,5 szklanki mąki 
1 szklanka mleka
szczypta soli 
I w tym przypadku do smażenia OLEJ KOKOSOWY

Podczas smażenia w kuchni unosił się cudowny delikatny zapach kokosa - to dodatkowy plus użycia tego oleju. Ponad to naleśniki dzięki niemu przeszły kokosowym aromatem i uzyskały słodkawy kokosowy posmak - dla mnie bomba :)


Aby zaspokoić swój apetyt na słodkości użyłam Nutelli, którą wysmarowałam moje kokosowe naleśniczki. Ułożyłam na nich pokrojone banany i borówki. Całość posypałam delikatnie wiórkami kokosowymi aby jeszcze bardziej podkreślić ten kokosowy smaczek :) I muszę powiedzieć, że wyszło przepysznie... coś czuję, że będę miała problem i te naleśniki skuszą mnie jeszcze nie raz, co może odbić się dodatkowymi centymetrami - ale są przecież sposoby na ich spalenie - choćby ruch na świeżym powietrzu - a teraz jak mamy taką piękna pogodę trzeba to wykorzystać :)


Jeśli więc jeszcze nie próbowaliście naleśników na oleju kokosowym - to szczerze polecam! I przy okazji mam dla Was małą niespodziankę: w sklepie internetowym Olini możecie zakupić właśnie olej kokosowy, którego użyłam  z 20% rabatem! Wystarczy przy zamówieniu podać hasło:Rewelka kod rabatowy działa na wszystkie dostępne produkty w sklepie i jest ważny do końca lipca, więc nie zwlekajcie, bo na prawdę warto - a ja ręczę za jakość produktów Olini - przetestowałam  i jestem bardzo zadowolona.






Pozdrawiam serdecznie :*

17 komentarzy:

  1. Wyglądają przepysznie ;) Nie używałam jeszcze oleju kokosowego w kuchni do tej pory ląduje tylko na moich włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie ja kulinarnie też nie używałam jeszcze, dotychczas tylko testowałam na włosach - co akurat u mnie było niewypałem, próbowałam dodawałam do kul do kąpieli i maseczek... ale widzę, że muszę poeksperymentować i w kuchni, bo warto!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam kokos! Często robię takie nalesniczki z nutellą, ale nie robiłam nigdy z dodatkiem oleju kokosowego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę i ja spróbować z kokosem koniecznie !

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę i ja spróbować z kokosem koniecznie !

    OdpowiedzUsuń
  6. O jakie pyszności :) A rabat może się przydać :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Pysznie wyglądają, ale mi smaka narobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham naleśniki z bananami!! A do tego Nutella!! Rewelka :D ja zgniatam banany na paćkę i meszam jeszcze z syropem klonowym... Niebiańsko <3

    OdpowiedzUsuń
  9. smaka narobi i na koniec pozdrawia heheh : P

    OdpowiedzUsuń
  10. Smacznie wyglądają i na pewno takie są :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglądają bajecznie. Jeszcze oleju kokosowego nie używałam w kuchni.

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam naleśniki, zwłaszcza takie, które smaży mój tata. Mi brak umiejętności by naleśnik wyszedł idealnie cienki, nie mówiąc o ich przewracaniu :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2016 Revelkove Love , Blogger